Wylatujemy o 7.05 z Warszawy do Brukseli, ale na lotnisku musimy być o 5.00, więc czeka nas wczesna pobudka. O godz. 10.40 wylatujemy z Brukseli do Kamerunu. Około godz. 18.15 lądujemy w Jaunde. W Kamerunie nie ma czasu letniego, więc będzie o godzinę wcześniej niż u nas.

Na bieżąco będziemy informowali Was nas blogu o tym co u nas słychać i jak przebiegają badania. Pojutrze powitamy Was już po kameruńsku:)

Po kilku miesiącach przygotowań jesteśmy pełni energii i zapału do pracy. Trzymajcie kciuki i życzcie nam powodzenia.