WYJĄTKOWA, OSTATNIA PACJENTKA CHESHIRE HOME

„Cheshire Home” w Katima Mulilo powstał w 1995 roku z inicjatywy polskich misjonarek ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszego Imienia Jezus. „Cheshire Home” jest jedynym ośrodkiem w Namibii, w którym dzieci niepełnosprawne otrzymują opiekę, pomoc w nauce oraz rehabilitację, której tak bardzo potrzebują. Przełożoną ośrodka jest s. Lucyna Mazurkiewicz, która była naszą ostatnią pacjentką.

Siostra od lat zajmuje się dziećmi niepełnosprawnymi w Cheshire House, obecnie ma 70 lat, energię nastolatki i zawsze uśmiech na twarzy, a do tego głowę pełną pomysłów, co robić, żeby dzieciom w ośrodku było lepiej. Efektem Jej działań jest m.in. to, że w ośrodku zatrzymują się ministrowie i urzędnicy przyjeżdżający ze stolicy do Katimy. A także nocuje tu ochrona Prezydenta Namibii, gdy ten przebywa w tej prowincji. O tym przekonaliśmy się w trakcie naszego pobytu.IMG_5015

Podopieczni ośrodka mają różny stopień i typ niepełnosprawności:
– spastyczność (brak koordynacji ruchowej), częściowe paraliże związane
z uszkodzeniami mózgu spowodowanymi komplikacjami w czasie ciąży lub porodu
– amputacje spowodowane wypadkiem (chorobą), nieleczonymi ranami
– wrodzone zniekształcenia (brakujące kończyny lub części ciała)
– paraliże kończyn spowodowane gruźlicą kręgosłupa, rozszczepem kręgosłupa
lub chorobą Heinego-Medina
– wrodzone choroby mięśni.

Opieka nad nimi podzielona jest na dwa programy: dla mieszkańców Domu oraz dla osób zamieszkałych poza nim.  Program pierwszy obejmuje dzieci, które mieszkają w ośrodku podczas roku szkolnego. Do domów wracają na długie weekendy oraz wakacje.  Wychowankowie maja od 7 do 21 lat. Uczęszczają do szkół podstawowych i średnich położnych w sąsiedztwie. Natomiast program drugi zakłada wizyty zespołu „Cheshire Home” w domach niepełnosprawnych dzieci w wioskach. Fizjoterapeuta i pielęgniarka „Cheshire Home” wraz z rehabilitantem ze szpitala Katima Mulilo badają dzieci i jeśli zajdzie taka potrzeba, udzielają im rady oraz pomoc. W razie potrzeby organizują dodatkowe badania.

Choć zatrudnieni w ośrodku miejscowi pracownicy gotują, piorą, sprzątają i prasują, to dzieci również mają swoje obowiązki. Siostrom bardzo zależy, żeby wychowankowie mimo swojej niepełnosprawności byli niezależni.

Więcej informacji na temat ośrodka oraz wskazówki, jak można pomóc siostrom i ich podopiecznym można znaleźć na stronie Fundacji Dzieci Afryki, której dr Iwona Filipecka jest od 2012 roku ambasadorką.