PO TYLKO I AŻ 2 DNIACH BADAŃ W SZKOŁACH…
Pracujemy codziennie od 7 do 20. Po powrocie nie mamy już siły, żeby napisać dłuższe relacje, stąd dzisiaj tylko kilka zdjęć. I tak może być do piątku. Wstajemy po 6. wracamy ok 20.00. Jeździmy po wioskach od szkoły do szkoły, od kliniki do kliniki (czyli wioskowej poradni). W promieniu 150 km od Katimy. Wracamy po ciemku. Prysznic, kolacja przygotowana przez Siostry, przygotowania do kolejnego dnia i idziemy spać.
Zastanawiamy się, ilu pacjentów dziś zbadaliśmy. Bartek twierdzi, że jakiś milion. Agnieszka, że dwa miliony. Ja już nic nie twierdzę, bo nie myślę.
I tyle.
Dobranoc
Iwona