JEST SOBOTA, SĄ ZAKUPY

W każdym mieście odbywają sie dwa razy w tygodniu duże targi, a mały jest codziennie. W dzień targowy ciężko przejechać, droga jest zatłoczona. Z wszystkich okolicznych wiosek schodzą się mieszkańcy sprzedawać swoje plony lub rękodzieła. Kbiety zamiast w siatkach, zakupy noszą na głowach. Nie mogę wyjść z podziwu, jak im to nie spada.

Fot. Dzień targowy.

Fot. Targ owocowy przy drodze, owoców tu dostatek i prawie wszystkie dobre 🙂

 

Fot. Kobiety wracające z targu.