KONIEC II WYPRAWY ODA – EFEKTY I KOLEJNE PLANY

Marzenia się spełniają!!! Kameruńczyków, którzy mają problemy z oczyma i nie mają się gdzie leczyć. Siostry Nazariuszy, która chce rozwijać przychodnię w Abong Mbangu i zna potrzeby tutejszych ludzi. I moje marzenia, aby pomagać potrzebującym na innych kontynentach. I nie trzeba wielkich pieniędzy, drogiego sprzętu. Dla tych ludzi okulary to jest duże dobro. Wielu z nich od lat nie mogło czytać. Teraz to się zmieniło. Tyle radości dla nich i dla mnie.

Fot. Ostatnie zdjęcie – opuszczamy przychodnię.

 

To była piękna misjonera. Widziałam efekty naszej pracy sprzed roku, a jednocześnie stworzone zostało coś trwałego. Gabinet okulistyczny, który może już funkcjonować bez mojego udziału. Przyjadą inni okuliści i optometryści, i mają już gdzie i na czym pracować. A w przerwach, gdy ich nie będzie – Siostra Nazariusza może dobierać okulary, bo świetnie sobie z tym radzi. A my ze zbiórek będziemy z Polski te okulary przesyłać. Mam nadzieję, że pomożemy uzbierać fundusze na nowy generator dla przychodni. Niestety nic nie wskazuje na to, żeby inaczej  rozwiązały się problemy z prądem. A bez prądu nie tylko gabinet okulistyczny nie może działać, ale też dentystyczny i cała przychodnia.

Dziękuję wszystkim osobom, dzięki którym ta misjonera była tak udana. Tym w Polsce, którzy pomagali zbierać okulary, przekazali sprzęt, leki. I tym w Kamerunie, którzy nas przyjmowali i pomagali organizować gabinet.

Pora żegnać się z Kamerunem. Jutro wracamy do Polski. I już myślę, kiedy tu wrócę. teraz jeszcze lepiej poznałam potrzeby tutejszych pacjentów. Mam pomysł na następny wyjazd, ale o tym innym razem:))

Do zobaczenia w kraju!

Fot. Bez tych urządzeń nie można pracować – generator i prostownik zwany tu ondulatorem.

PS. Jeśli ktoś już teraz chciałby pomóc to darowizny na rzecz zakupu nowego generatora można wpłacać na numer konta: 46124046501111000051590145. W tytule prosimy wpisywać: Generator S. Nazariuszy.